Czekałem na taką ofertę - mówi Pjerr Pujol

- Pod koniec ubiegłego sezonu, który spędziłem we Włoszech postanowiłem, że nie będę podejmował decyzji - dotyczących wyboru nowego klubu - w pośpiechu. Wolałem poczekać na ofertę, która mnie zadowoli, która będzie dla mnie satysfakcjonująca. Miałem kilka propozycji, ale żadna z nich nie spełniła moich oczekiwań. Mając plan do zrealizowania trzymałem się go i czekałem. A to się opłaciło – mówi nowy rozgrywający BBTS Bielsko-Biała, Pierre Pujol.

Pierre Pujol w miejsce Jana Zimmermanna

Cześć Pierre. Witamy w Bielsku-Białej. Zdaję sobie sprawę z faktu, że większość kibiców siatkówki zna Cię, jako zawodnika. Może jednak są i tacy, którzy nie wiedzą kim jest Pierre Pujol. Mógłbyś się przedstawić tej części naszych fanów?

Cześć. Dziękuję za ciepłe powitanie. Nazywam się Pierre Pujol. Mam 38 lat i gram na pozycji rozgrywającego. Jestem Francuzem. Pochodzę z Bordeaux.

Z pewnością wiele osób zastanawia się dlaczego taki zawodnik jak Ty nie miał jeszcze podpisanego kontraktu z żadnym klubem?

To był mój wybór. Pod koniec ubiegłego sezonu, który spędziłem we Włoszech postanowiłem, że nie będą podejmował żadnych decyzji dotyczących wyboru nowego klubu w pośpiechu. Wolałem poczekać na ofertę, która będzie dla mnie satysfakcjonująca. Miałem kilka propozycji, ale żadna z nich nie spełniła moich oczekiwań. Mając plan do zrealizowania trzymałem się go i czekałem.

Wspomniałeś, że żadna z ofert, którą dostałeś nie wpasowywała się w plan, jaki sobie stworzyłeś. Jaki więc był Twój cel na ten sezon?

Chciałem znaleźć dobry klub w kraju, w którym liga jest na naprawdę wysokim poziomie sportowym. Jednym z moich celów był - na przykład - powrót właśnie do PlusLigi, po 10 latach. Inną opcją była gra w Grecji albo Turcji. Warto było czekać trzy miesiące.

Jak wspomniałeś grałeś już – przed 10-cioma laty – w Polsce, w drużynie z Kielc. Nie był to jednak chyba dla Ciebie najlepszy sezon?

Z pewnością nie był to łatwy sezon, w szczególności początek. Potrzebowaliśmy kilku miesięcy na adaptację, na to by zespół zgrał się ze sobą. Koniec końców nie mieliśmy na co narzekać. Cel, którym było utrzymanie się w lidze, został osiągnięty.

W poprzednim sezonie grałeś we włoskiej Piacenzie. Teraz przychodzisz do beniaminka PlusLigi…

To prawda, ale absolutnie nie czuję się tak, jakbym robił krok wstecz. PlusLiga to jedna z najsilniejszych lig na świecie, a BBTS Bielsko-Biała to solidny klub. Jasne, że nie jest to Piacenza, Modena, czy na przykład Trentino, ale to przecież PlusLiga. Mamy cel do zrealizowania i będziemy ciężko trenować, by pozostać w lidze.

Zawodnicy, drużyny przygotowywali się do nowego sezonu od kilku miesięcy trenując razem. Co w tym czasie robił Pierre Pujol?

Oczywiście też się przygotowywałem do sezonu, tyle że bardziej indywidualnie. Trenowałem na siłowni, ale także z drużyną z Cannes, bo właśnie tam mieszkam wraz z żoną. Zdaję sobie sprawę z tego, że w porównaniu z pozostałymi zawodnikami mam pewne zaległości treningowe. Być może będę potrzebował kilku tygodni, by być kompletnie gotowym do gry. To nie jest jednak też tak, że nie jestem w formie. Jestem i codziennie będę walczył na treningach, by być jeszcze lepszym niż w chwili obecnej.

Mówisz, że być może będziesz potrzebował kilku tygodni, by być w pełni gotowym. Masz na myśli formę fizyczną, czy fakt wpasowania się w drużynę?

Fizycznie jestem gotowy. Tak jak mówiłem trenowałem w Cannes codziennie i to zarówno na siłowni, jak i w hali z drużyną. Potrzebuję czasu jedynie na to, by wpasować się w zespół. Nie da się grać dobrej siatkówki w dwie minuty. Na to potrzeba przynajmniej kilku treningów.

Każdy rozgrywający ma swój styl gry, swoją własną filozofię. Jaka jest Twoja?

Lubię grać środkiem, ale lubię także grać z atakującym. Lubię grać szybko i cieszyć się siatkówką.

Pierre Pujol nowym zawodnikiem BBTS Bielsko-Biała

Nasz rozgrywający Jan Zimmermann zwrócił się do klubu z prośbą o rozwiązanie kontraktu. W zaistniałej sytuacji niezwłocznie rozpoczęliśmy poszukiwania zastępcy Niemca. Wybór padł na bardzo doświadczonego, francuskiego zawodnika. To właśnie Pierre Pujol dołączy do drużyny BBTS Bielsko-Biała.

Pjerre Pujol kołem ratunkowym

Na wstępie pragniemy zaznaczyć, że BBTS Bielsko-Biała ma w swoim składzie niezwykle utalentowanego siatkarza - Mistrza Świata Juniorów z 2017 roku, Radosława Gila. Biorąc jednakże pod uwagę fakt, iż PlusLiga jest wymagająca, a sezon intensywny klub zdecydował się zatrudnić doświadczonego rozgrywającego, który ma stanowić wsparcie dla Gila.

Pierre Pujol to niezwykle doświadczony i utytułowany zawodnik, wieloletni reprezentant kraju, który do drużyny narodowej powołany został w 2003r. Z trójkolorowymi sięgnął po srebrny (2006r) i brązowy krążek (2016r) Ligi Światowej, a w roku 2015 wywalczył złoty medal Mistrzostw Europy. Francuz na swoim koncie ma także wiele sukcesów klubowych.

·      Mistrzostwa Francji: srebrny medal (2007r i 2010r)

·      Superpuchar Włoch (2007r)

·      Puchar CEV (2011r)

·      Mistrzostwo Niemiec: złoty medal (2018r i 2021r)

·      Superpuchar Niemiec (2019r i 2020r)

·      Puchar Niemiec (2020r)

Pierre Pujol w trakcie trwania swojej bogatej kariery zawodniczej reprezentował barwy wielu klubów m.in. z Francji, Włoch, czy Niemiec zaliczając roczną przygodę z polską ligą, gdzie w roku 2011-2012 bronił barw Farta Kielce. Ostatni sezon Francuz spędził w Gas Sales Bluenergy Piacenza.

2001-2002 JSA Bordeaux

2002-2003 CNVB

2003-2007 Stade Poitevin

2007-2008 Sisley Treviso

2008-2010 AS Cannes VB

2010-2011 Sisley Treviso

2011-2012 Fart Kielce

2012-2017 AS Cannes VB

2017-2018 Berlin Recycling Volleys

2018-2019 GFC Ajaccio VB

2019-2021 Berlin Recycling Volleys

2021-2022 Gas Sales Bluenergy Piacenza