Z pełną pulą

W meczu 25. kolejki PLS 1. ligi BBTS Bielsko-Biała pokonałna wyjeździe KPS Siedlce i zrewanżował się za porażkę w pierwszej rundzie.

BBTS już od pierwszych akcji meczu narzucił rywalom swój styl gry - bielszczanie wywierali presję na zagrywce, co z kolei przekładało się na błędy w ataku po stronie miejscowych. Zawodnicy Sergii Kapelusa, prezentując solidną grę w każdym elemencie, pewnie wygrali dwa pierwsze sety. Szczególnie imponująca była ich gra w obronie i skuteczne ataki, które sprawiały gospodarzom wiele problemów.

W trzecim secie KPS Siedlce zdołał się jednak przebudzić. Gospodarze, dopingowani przez własną publiczność, zagrali bardziej agresywnie i skutecznie, co pozwoliło im odnieść zwycięstwo w tej partii. Kluczowy dla losów tej odsłony był moment wejścia na zagrywkę Tymona Majewskiego-Nowaka przy stanie 15:16 dla BBTS. Bielszczanie mieli duże kłopoty z przyjęciem zagrywki młodego rozgrywającego gospodarzy, którzy przy jego serwisach zdobyli aż osiem punktów z rzędu.

Czwarty set był kluczowy dla losów spotkania. Na tablicy długo wynik oscylował w okolicach remisu, ale w decydującej części seta to BBTS zachował więcej zimnej krwi i ostatecznie zwyciężył na terenie wicelidera, rewanżując się za jesienną porażkę 1:3 na własnym boisku.

Cały zespół z Bielska zaprezentował się bardzo dobrze, ale na wyróżnienie w oczach komisarza zawodów zasłużył Bartosz Pietruczuk, który został wybrany MVP spotkania.

KPS Siedlce - BBTS Bielsko-Biała 1:3 (20:25,23:25,25:19,20:25)

Skład BBTS: Bereza, Pietruczuk, Siek, Romać, Dębski, M. Zawalski oraz Chmielewski (libero) Kowalczyk, Janus, Szwed, B.Zawalski, Lubaczewski.

W czwartek o 18.00 w Bielsku-Białej podejmiemy STS Olimpię Sulęcin.