Mimo ogromnej ambicji, dziś musieliśmy uznać wyższość Stali Nysa. BBTS Bielsko-Biała przegrywa na wyjeździe 1:3 (25:20, 21:25, 17:25, 24:26.
Spotkanie rozpoczęło się świetnie dla naszej drużyny – pewnie wygraliśmy pierwszego seta. Niestety, w kolejnych dwóch to gospodarze narzucili swoje warunki.
Najbardziej emocjonująca była końcówka czwartej partii. BBTS mocno wszedł w seta, prowadził, ale Stal zdołała odrobić straty w decydującym momencie i przypieczętować swoje zwycięstwo.
Mimo porażki, mamy pozytywne aspekty! Komisarz zawodów jako wyróżniającego się zawodnika w naszym zespole wskazał środkowego Wojciecha Sieka, który wykonał największą pracę w polu serwisowym: zagrywał aż 23 razy, nie popełniając przy tym żadnego błędu.
Kolejny solidny mecz zagrał Kajetan Tokajuk, który zakończył spotkanie z dorobkiem 17 punktów.
Wracamy do Bielska-Białej, by przygotować się do następnego starcia - już jutro będziemy trenować w Katowicach, gdzie w piątek zagramy z miejscowym GKS-em (20.30, transmisja Polsat Sport 1)
_____
Stal Nysa - BBTS Bielsko-Biała 3:1 (20:25, 25:21, 25:17, 26:24)
Skład BBTS: Janus, Bućko, M.Zawalski, Romać, Tokajuk, Siek oraz Biniek (libero) Polok, Pietruczuk, Thelle, Lamanec, Dębski, B.Zawalski.