Podział punktów

21.02.2024

W zaciętym i pełnym zwrotów akcji meczu 24. kolejki Tauron 1. Ligi siatkarzy, BBTS Bielsko-Biała uległ REA BAS Białystok 2:3. Mecz, rozgrywany w hali pod Dębowcem w Bielsku-Białej, dostarczył kibicom wielu emocji, ale ostatecznie to goście z Białegostoku wywieźli ze sobą dwa punkty.

 

Pierwszy set rozpoczął się obiecująco dla BBTS. Gospodarze prowadzili grę, opierając się na silnych atakach Kamila Dębskiego i Szymona Romacia. REA BAS nie dawał jednak za wygraną i stopniowo zniwelował przewagę bielszczan. W końcówce seta kluczowe okazały się błędy własne BBTS, co pozwoliło gościom na wygranie 25:20.

Drugi set to kontynuacja wyrównanej walki. Obie drużyny prezentowały wysoki poziom siatkówki, a losy seta ważyły się do samego końca. Tym razem to BBTS Bielsko-Biała okazał się bardziej skuteczny i wygrał 25:21.

W trzecim secie bielszczanie zdołali utrzymać rytm gry. Podopieczni Sergieja Kapelusa zdominowali rywali, wygrywając do 14. W czwartym secie goście zmobilizowali się i doprowadził do wyrównania. Emocjonująca końcówka seta zakończyła się po ich myśli - wygrali 25:21.

 

Piąty set od początku był pod dyktando białostoczan, BBTS próbował gonić rywali. Niestety, w końcówce więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Rea Bas Białystok, którzy wygrali 15:12 i tym samym cały mecz 3:2.

W przekroju całego meczu BBTS  popełnił zbyt wiele błędów własnych, co kosztowało ich utratę punktów. Statystycznie podopieczni Sergieja Kapelusa byli lepsi we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła, jednak w rubryce błędów również górowali nad rywalami. Najwięcej punktów w bielskich szeregach zdobyli Szymon Romać (25) i Kamil Dębski (22).

W sobotę BBTS zagra na wyjeździe z PSG KPS Siedlce (g.17.00), natomiast kolejne spotkanie w Bielsku-Białej odbędzie się we wtorek 5 marca - z Astrą Nowa Sól (g.18.00).

 

BBTS Bielsko-Biała - REA BAS Białystok 2:3 (20:25, 25:21, 25:14, 21:25, 12:15)
Skład BBTS: Bereza, Dębski, M. Zawalski, Romać, Szwed, B. Zawalski oraz Biniek (L) Kopij, Siek, Janus, Puczkowski
MVP: Michał Witkoś
chevron-down