W sobotnim meczu 7. kolejki bielscy siatkarze ulegli w czterech setach drużynie beniaminka rozgrywek, Bogdance Arce Chełm 1:3. Była to druga porażka BBTS w sezonie, już w czwartek siatkarze Sergieja Kapelusa podejmą w Bielsku-Białej ostatni w tabeli KGHM Chrobry Głogów (20.30).
Bogdanka Arka Chełm to beniaminek rozgrywek Tauron 1. ligi, w szeregach tego zespołu można jednak znaleźć doświadczonych i ogranych zawodników z przeszłością plusligową. Właśnie to trio zawodników - Łukasz Łapszyński, Patryk Szwaradzki i Paweł Rusin - poprowadziło chełmian w sobotni wieczór do zwycięstwa. Po przegranym pierwszym secie BBTS zdołał wyrównać rywalizację by w trzeciej odsłonie stoczyć decydującą walkę o punkty i zwycięstwo w meczu. Zaciętą końcówkę tej partii wygrali jednak gospodarze, którzy tego dnia mieli po swojej stronie siatkarskie szczęście i zakończyli sukcesem dwie ostatnie akcje.. W czwartym secie miejscowi szybko wyszli na prowadzenie a trener BBTS na boisko desygnował zmienników. Przegraliśmy w elementach przyjęcia i zagrywki, dlatego nasze najbliższe treningi będą skupiały się na tym by poprawić naszą grę w tych aspektach - przyznał po meczu Sergii Kapelus.
W meczu w Chełmie na boisku pojawili się ostatnio kontuzjowani Szymon Janus i Szymon Biniek, wciąż rehabilitację po kontuzjach trwają w przypadku Michała Prokopiuka (złamany palec) oraz Bartosza Fijałka (wraca do zdrowia po operacji więzadeł).
BBTS wystąpił w składzie: Bereza, Dębski, M. Zawalski, Romać, Kopij, B. Zawalski oraz Biniek (libero), Siek, Janus, Szwed, Puczkowski, Pszczoła.
Bogdanka Arka Chełm - BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:19, 24:26, 25:23, 25:12)
MVP: Łukasz Łapszyński